poniedziałek, 22 kwietnia 2013

WSTĄŻKI

Jeśli nie wiesz o co chodzi z Wstążkami to Wyjaśniam! Przez całe wakacje dany fandom będzie nosił na ręce wstążkę o danym kolorze. Podoba mi się ten pomysł, nawet bardzo! ;)
Ps. Wstążki są Potwierdzone 
Directioners - czerwona
Beliebers - fioletowa
Mixer - różowa
Roomies - brązowa
Selenators- niebieskia
Lovatics- zielona
Swiftie- biała
Rihannanavy - ciemna zielona
TVDfamily - Czarna
Sheeranator - pomarańczowa
Brats - Szara
Smilers - kremowa
Rushers - granatowa
Barbz - Ciemny róż
Arianators- turkusowa
Prisoners - żółta
Skoczykoholik - neonowa zieleń
Janoskianators - złota
Angels - srebrna
Mahonies - łososiowa
Animals - miętowa
Lanatic - ciemny bordowy
TwitterFamily - ciemny niebieski

Ja będę nosiła Czerwoną , Fioletową , Brązową , Granatową , Różową , Ciemną Niebieską i Białą ;D 

(piszemy na niej swoją nazwę,np. @Caat_69 )
Jeśli zobaczycie kogoś ze wstazka-podejdzcie! Obojętnie jaki ma kolor:) Wstążki zawiązujemy na prawej rece,podawajcie dalej żeby każdy wiedział:) Fajnie by było jakby wiele krajów włączyło się w tą akcje. Pewnie wielu z was wyjedzie za granice więc był by to fajny powód do rozmów.

wtorek, 9 kwietnia 2013

Rozdział 27


- Co się stało - spytałam wystraszona 
- No bo moje jedzenie z pokoju znikło - powiedział Niall płacząc 
- Oj chodź tu do mnie - powiedziałam a ten pędem się do mnie przytulił i przy tym dusząc mnie - Chopie zaraz mnie udusisz - wystękałam ale on nic z tego sobie nie zrobił tylko dalej był wtulony we mnie ... 
Nagle Liam zaczą śpiewać jakąś piosenkę : 
Liam:
You're insecure
Don't know what for
You're turning heads when you walk through the do-o-or
Don't need make-up
To cover Up
being the way that you are is eno-o-ough

Harry:
Everyone else in the room can see it
Everyone else but you-u

I tu niall przyłączył się do nich <3 

Wszyscy:
Baby You light up my world like nobody else
the way that you flip your hair gets me overwhelmed
but when you smile at the ground it ain't hard to tell
You don't kno-o-ow
You don't know you're beautiful!
If only you saw what I can see
You'll understand why I want you so desperately
Right now I'm looking at you and I can't believe
You don't kno-o-ow
You don't know, you're beautifu-u-ul!
That's what makes you beautiful!

Zayn:
So c-come on
You got it wrong
To prove I'm right I put it in a so-o-ong
I don't know why
You're being shy
And turn away when I look into your e-e-eyes...

Harry:
Everyone else in the room can see it
Everyone else but you-u

Wszyscy:

Baby You light up my world like nobody else
the way that you flip your hair gets me overwhelmed
but when you smile at the ground it ain't hard to tell
You don't kno-o-ow
You don't know, you're beautiful!
If only you saw what I can see
You'll understand why I want you so desperately
Right now I'm looking at you and I can't believe
You don't kno-o-ow
You don't know, You're beautifu-u-ul!
That's what makes you beautiful!

Wszyscy:
Na Na Na Na
Na Na Naaaa
Na Na
Na Na Na Na
Na Na x2

Harry i ja :
Baby You light up my world
like nobody else
the way that you flip your hair
gets me overwhelmed
but when you smile at the ground
it ain't hard to tell

Wszyscy:
You don't kno-o-ow
You don't know, You're beautiful!

Baby You light up my world like nobody else
the way that you flip your hair gets me overwhelmed
but when you smile at the ground it ain't hard to tell
You don't kno-o-ow
You don't know, You're beautiful!
If only You saw what I can see
You'll understand why I want you so desperately
Right now I'm looking at you and I can't believe
You don't kno-o-ow
You don't know, You're beautifu-u-ul!
You don't know, You're beautifu-u-ul!


Harry i ja :
That's what makes you beautiful!

- To ty pamiętasz tą piosenkę - spytał zszokowany Zayn 
- Piosenka What Makes You Beautiful zespołu One Direction - Powiedziałam - nie jesteście od nich lepsi - powiedziałam i pokazałam i język a oni zrobili le faceplame - No o co wam chodzi ? - dodałam
- Wiesz Cloe jest taki mały szczególik - Powiedział Louis 
- Tzw jaki ? - spytałam 
- No bo my jesteśmy One Direction - powiedział ze śmiechem Louis 
- Czekaj czekaj to ty jesteś Louis Tomlinson - powiedziałam zszokowana tym że jestem obok takiej gwiazdy i tym że pamiętam jego nazwisko ... - a ty Niall Horan - pokazałam na Nialla - a ty jesteś Liam Payne - tym razem pokazałam na Liasia - A ty Zayn Malik a to Harry Styles - Dokończyłam swój monolog - A ja jestem Cloe Payne - powiedziałam prawie szeptem 
- Wow szybko to ogranełaś - powiedział Hazz 
- To to ja jestem siostrą tego Liama Payne'ya za którym lata 08470928345793240 nastolatek - powiedziałam i normalnie dostałam ADHD ;D 

* Po 10 minutach *

- Nigdy więcej nie miej tej głupawki - powiedział Zayn 
- ale to nigdy - dodał Hazz 
- No Żal Mi Was ! - powiedziałam - FOCH - powiedziałam i wyszłam do swojego pokoju .
Jak byłam w pokoju to postanowiłam iść się wykąpać i iść się położyć ... i tak uczyniłam .
Po Chwili Zasnełam :* 

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Wiec jest już 27 rozdział i mam nadzieje że on wam się spodobał :) 
A zapomniałam o najważniejszym : Przepraszam za to że z takim opóźnieniem napisałam ten rozdział ale mam moja mamusia postanowiła mi wyłączyć Wi-Fi i dziś jak jej nie ma to ciachłam szybko rozdziałek ;D 
Na koniec dodam że zapraszam do lajkowania mojej strony o Little Mix na Facebooku : https://www.facebook.com/pages/Little-Mix-Fakty/279532762153504?ref=hl (ja to Perrie 69) 
I dawajcie Follow i przy okazji pytajcie o follow back :) https://twitter.com/Caat_69

To tyle w tym rozdziale i mam nadzieje że wam się spodobał :) 

A na koniec zapodam wam ten boski gif *__*


6 komentarzy = Następny rozdział ;*



czwartek, 14 marca 2013

Rozdział 26

następnie we czwórkę udaliśmy się do wyjścia ,a tam spotkało mnie zaskoczenie ponieważ byli tak jacyś goście z aparatami i pełno nastolatek . . . momentalnie zgłupiałam ale na szczęście chyba to zobaczył Liam bo mnie chycił i widać że kazał iść . Po wejściu do samochodu z Casandrą bo chłopcy powiedzieli że zaraz wrócą ..
- Czemu tu byli ci ludzie z aparatami i tyle tych dziewczyn - spytałam 
- Wiesz ci z aparatami to fotografie a te dziewczyny to fanki chłopaków - powiedziała
- Fanki - powiedziałam zaskoczona - to kim oni są że mają fanki - dopytywałam się 
- Są po prostu sławni - powiedziała ,a ja postanowiłam zamilknąć bo widać było że ona nie chciała mi już odpowiadać . Po około 30 min. pojawiły się nasze gwiazdunie ...

*10 Min później*

Chłopaki kazali my wyjść z samochodu bo jak oni to powiedzieli ''jesteśmy już w domu'' .
Widząc ten moja buzia sama ze zdziwienia się otworzyła ! Był to dla mnie Szok że mieszkam w takim Domu przepraszam w willi ! 
Cała podjarana weszłam do owej posiadłości ,a tam siedziała jeszcze pozostała 3 chłopaków którzy grzeszyli i to bardzo urodą ^_^ 
Postanowiłam usiąść obok chłopaka w bluzce w paski 
- Hej - powiedziałam niepewnie - mogę tu usiąść - zapytałam 
- Siemka - Powiedział miłym głosem - Głupio się pytasz siadaj - powiedział ze śmiechem 
- Przepraszam że o to pytam ale jak masz na imię - spytałam 
- Louis Tomilson - powiedział dumnie  
- Więc Louis kim ja dla ciebie jestem - spytałam 
- Przyjaciółką i siostrą w jednym - powiedział 
- Oj dziękuje - powiedziałam 
- Proszę bardzo - powiedział ,a po chwili było słychać krzyk i bieg Niall po schodach który wbiegł do salonu
- Co się stało - spytałam wystraszona 
- No bo ..... 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Hejka wszystkim ;D 
Od razu na wejściu chce was przeprosić że po taki długim okresie czasu pojawił się dopiero rozdział ale miałam urwanie głowy + chłopak ze mną zerwał :(
Więc postaram się nowy rozdział zrobić jak najszybciej ;D 
Z pozdrowieniami @Caat_69 


6 komentarzy = Następny rozdział ;*



piątek, 15 lutego 2013

Rozdział 25

- Nie - powiedziałam ,a po chwili do mojego chyba pokoju weszli czterej chłopcy z dziewczyną 
- O mój boże nareście się obudziłaś - Powiedział uradowany chłopak w koszuli w kratę ,a ja dalej nie wiedziałam o co chodzi . Czułam się jakby mi pralka wyprała mózg ... wiem że to dziwnie brzmi ale nie jest fajnie nic nie wiedzieć o swoim chyba życiu 
- Liam ona nic nie pamięta - powiedział Blondyn 
- Ale jak to - powiedział rozpaczony chłopak w kratę - Idę do lekarza - powiedział i wyszedł ... myśmy za to siedzieli w ciszy do czasu ... aż postanowiłam przerwać tą niezręczną cisze 
- Ej mam pytanie - powiedziałam 
- Mów - powiedzieli hurkiem 
- Pierwsze pytanie Jak ja mam na imię - Spytałam
- Masz na Imię Cloe Payne - powiedział Chłopak o czarnej Karnacji 
- Ooo.. Ładnie - powiedziałam - Drugie pytanie Kim wy jesteście - spytałam
- Ja jestem Niall twój chłopak - powiedział blondyn - To jest Zayn , Louis i Harry ,a Liam który wyszedł to twój brat  - powiedział pokazując mi ręką który to który 
- A ja jestem Casandra twoja najlepsza przyjaciółka - powiedziałam blondynka 
- Dobra dzięki że teraz mogę wiedzieć co kolwiek - powiedziałam - Ale jeszcze mam jedno pytanie - powiedziałam 
- Mów - powiedział tym razem Louis ?
- Więc skąd ja się tu wziełam i dla czego mnie tak głowa boli i co to za miejsce - powiedziałam na jednym tchu 
- Więc tak jesteś tu dla tego że biłaś się z kuzynką Zayn'a i ona zadupcyła ci w głowe doniczką i jesteś w szpitalu - powiedział jak by z przymusy Harry 
- Aha - powiedziałam i postanowiłam zamilknąć ... siedzieliśmy sobie w ciszy chyba z 5minut aż pojawił się Liam z chyba doktorem ... który kazał wyjść wszystkim oprócz Liama 
- Jak panienka się czuje - Spytał Doktorek 
- Więc głowa mnie boli i nic nie pamiętam - powiedziałam 
- Ooo... - powiedział i zwrócił się do Liama - Wie pan twoja siostra może mieć chwilową amnezję przez ten wcząs mózgu - Powiedział 
- Postaram się z naszymi przyjaciółmi przypomnieć jak najwięcej - powiedział Liam - Kiedy ją będziemy mogli wziąść do domu - dodał 
- Zrobimy badania i jak będzie wszystko dobrze to możecie ją wziąść do domu - powiedział doktor 
- Dobrze - powiedział ,a następnie Lekarz zaczą mnie badać .... trwało to może z 7 minut 
- Więc możecie ją wziąść do domu widać że jej zdrowie jest stabilne więc możecie ją wziąść - powiedział 
- Dobrze - powiedział - muszę iść do reszty żeby Cloe przywieźli jakieś ciuchy do ubrania - Powiedział i wyszedł na korytarz ale po chwili wrócił 
- Cloe ty musisz teraz się oszczędzać i najlepiej leżeć - powiedział doktor 
- Dobrze ,a bardzo długo mnie tak będzie głowa boleć - spytałam 
- Nie nie powinna - powiedział - Dobra tu macie wypis ,a ja muszę iść do innych chorych pacjetów - powiedział i wyszedł 
- Ty jesteś moim bratem tak - spytałam 
- Tak - powiedział 
- A gdzie są nasi rodzice - spytałam ,a widać że jego to pytanie troszkę zasmuciło 
- Wiesz muszę ci to wkońcu powiedzieć ale nasi rodzice nie żyją - powiedział i następnie widać było że pojedyncza łza wydobyła się z jego oka
- Ale ale jak to się stało - spytałam 
- Po prostu jak jechali na wakacje to w ich samochód wjechał tir ,a oni po prostu tego nie przeżyli - powiedział i usiadł obok mnie 
- O boże ... przepraszam że o to zapytałam - powiedziałam - mogę cię przytulić - spytałam po chwili 
- Pewnie siostrzyczko chodź - powiedział . 
Siedzieliśmy chyba tak z 20 minut aż pojawił się Niall z Casandrą 
- Dobra ja się nią tera zajmę ,a panowie wychodzą - powiedziała Casandra ,a chłopcy ze smutnymi minami wyszli z pokoju - Więc tu masz swoje ciuchy jeśli chcesz to mogę ci w czymś pomóż - powiedziała 
- Pomożesz mi wstać - spytałam ,a ona nic nie mówiąc zaczeła mi pomagać ... po trosinku czasu byłam już naprawiona i wyszłam ze sali w tym stroju ,a następnie we czwórkę udaliśmy się do wyjścia ,a tam spotkało mnie zaskoczenie ponieważ byli tak jacyś goście z aparatami i pełno nastolatek ...... 


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że podobał wam się ten rozdział :) 
Ten rozdział dedykuje@Ania_Radecka dla tego że dziś ma urodziny ^^ 
Dziękuje za taką ilość odwiedzin na tym blogu :) 
Zapraszam na mój filmik na YT : http://www.youtube.com/watch?v=dBk-GJOUGfQ&feature=youtu.be
6 komentarzy = Następny rozdział ;* dla teg

środa, 13 lutego 2013

Rozdział 24


*****Oczami Nialla*****

Usłyszałem na dole jakieś krzyki więc z ciekawości zeszłem na dół i zobaczyłem jak Cloe i Victorą się biją od razu zawołałem chłopaków żeby mi z nimi pomogli .... chwile potem Liam czymał Cloe ,a ja Victorie . Trzymałem ją nie za mocno bo ta mi się wyrwała i walła doniczką moją Cloe później widziałem tylko jak Cloe pada na ziemi i jest pełno krwi na ziemi ..... 
- Dzwońcie po pogotowie - Krzykną Zayn ale chyba widział że wszyscy są w szoku więc sam to zrobił .
Po 5minutach u nas pod domem było pogotowie które wzieło naszą Cloe na noszach do karetki . 

**Tydzień Później** 
Cloe dalej była w śpiączce ,a ja dalej nie mogłem w to uwierzyć że takie coś stało się akurat u nas w domu .
Codziennie przesiadywałem w szpitalu i rozmawiałem z moją Cloe chodź ona była w śnie ... 
- Cześć Skarbie - zaczełem - Wiem że mnie nie słyszysz ale tak pragnę żebyś się w końcu obudziła - dodałem i chyciłem jej dłoń ,a następnie po prostu zaczełem płakać tak płakać ,po prostu już nie miałem siły ... za dużo tego wszystkie już jest . Położyłem głowę na jej łóżku a następnie odpłynełem do krainy Morferiusza . 

**Oczami Liama**

Nie cierpię tej Viktorii za to co zrobiła mojej maleńkiej siostrze . Dalej się z tym nie mogę pogodzić że takie coś stało się pod naszym dachem gdybym tylko wtedy był na parterze to może by do tego wszystkiego nie doszło ... albo po prostu los tak chciał niestety nikt tego nie wiem . Teraz trzeba czekać na cud aż wkońcu się obudzi ..... 

**Oczami Cloe** 

Obudziłam się ,a następnie poczułam masakryczny ból głowy . Otworzyłam oczy i zobaczyłam że jestem w białej sali i obok mnie ktoś spał . Niewiele myśląc postanowiłam tego ktosia obudzić . Dotkłam go a ten jak oparzony uniusł sie do góry i automatycznie się uśmiechną 
- Cloe nareście się obudziłaś - powiedział uradowany 
- Kto to Cloe ,a najważniejsze kim ty jesteś - zapytałam 
- Ale jak to nie pamiętasz mnie - zapytał mnie blondyn 
- Nie - powiedziałam .....

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Hejj przepraszam za taki krótki rozdział ale po prostu nie daje rade z tym gipsem pisać więc przepraszam :(
Mam nadzieje że mnie nie zabijecie za taki dziwaczny rozdział i za to co narobiłam z Cloe po prostu mam doła i w ogóle zero weny więc przepraszam :)
Mój twitter ----> https://twitter.com/Olcia_69
Follow me ... robię Follow Back <3
Już niebawem dam nowy rozdział chyba w piątek lub sobotę :)
6 komentarzy = Nowy rozdział !


środa, 6 lutego 2013

I znów zła wiadomość :(

Hej nie wiem czy wiecie ale jak macie mojego twittera ( Twitter ) to wiecie zapewne że mam rękę w szynie gipsowej i z tego powodu mi się bardzo źle pisze na klawiaturze na lapku więc przepraszam was po prostu jestem dziewczyną pełną nieszczęść :(
Tylko jak będę mieć większą wprawę w ręce to napisze nowy rozdział i dowiecie się co się dzieje z tą  
złą Viktorią i nasza poszkodowaną Cloe :)
Wiecie gips miałam ostatni raz pod koniec piątej klasy podstawówki ,a teraz jest w 2gim i straciłam wprawę do gipsu :/ 
Ps.Może was To nie interesuje ale To mój 6 gips w całym życiu. . .
JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM :*

niedziela, 3 lutego 2013

Rozdział 23

A w domu znów mieliśmy niespodziankę czyli jakąś obcą dziewczynę siedzącą u nas w salonie z chłopakami  . . .
Nie wnikam w tą dziewoje która się na mnie gapi jak by mnie chciała zabić . Z moich rozmyśleń wyrwała mnie ręka Nialla która chyciła moją rękę .
- Wróciliśmy - powiedział Niall
- Ooo.. to dobrze przedstawię ci kogoś - powiedział Zayn - To jest Victoria moja kuzynka - powiedział - Victoria to jest Cloe i Niall - dodał
- Hej - przywitałam się ,a ta ''Victoria'' jak by z przymusu się ze mną przywitała. Boże jaka rozpieszczona zdzira -.-
- Witaj Niall - Powiedziała Victoria ,a we mnie się normalnie gotowało jak widziałam jak się do niego zaczyna podlizywać. Postanowiłam zakończyć tą jej szopkę i pokazać kto tu rządzi .
- Yhy. Niall może coś zjemy - spytałam
- Pewnie zaraz do ciebie dojdę - powiedział i dalej kontynuował swoją rozmowę z tą tapeciarą . Poszłam do kuchni i czekałam aż raczy przyleź do mnie do kuchni .

*30 min Później* 

Nie no nie wierze ! Zapomniał o mnie . Po prostu mnie olał i ja czekałam na niego te debilne 30 minut w kuchni . . . skończyło się dobre !
Wychodząc z pomieszczenia zauważyłam że MÓJ CHŁOPAK gada dalej z tą debilną dziewczyną -.-
Przechodząc obok nich powiedziałam trochę do Nialla.
- Wiesz dziękuje ci za to że na ciebie musiałam tyle czekać - powiedziałam mu na ucho i poszłam do siebie .
Będąc w pokoju zadzwoniłam do Casandry żeby do mnie przyszła i tak uczyniła . Była u mnie po 5 minutach   oczywiście musiałyśmy obgadać to moje wydanie płyty i w ogóle ,a następnie porozmawialiśmy o Victorii .
Po godzinie 21 siedziałam już sama w pokoju ponieważ Casandra musiała już iść . Posiedziałam na Twiterze , Ask i Facebooku do godziny 23 a następnie usnełam . . .

*Następny Dzionek* 

W nocy śniło mi się że Victoria całowała się z Niallem na moich oczach ,a co najgorsze że Niall wyznał jej miłość . Nie myśląc więcej o tym debilnym śnie poszłam się kompać .Ubrałam taki strój ,a następnie pomalowałam się lekko . Z chodząc do salonu nie myślałam że mogę wpadnąć na panią TAPETE .
- Patrz jak łazisz - powiedziałam
- Ja patrze nie to co ty - odpowiedziała mi
- Co trochę cementu cie z ryja spadło - spytałam
- Haha bardzo śmieszne - powiedziała - moja rada nie zbliżaj się do Nialla bo on jest mój - dodała
- Chyba cię bóg opuścił - powiedziałam i chciałam ją wyminąć tylko że ona mnie pociągła za włosy i w taki sposób powstała między nami piękna bójka !
Wiem że pod koniec jak chłopcy nas od siebie odciągają a następnie widziałam już ciemność . . .

---------------------------------------------------------------------------------------
Tak wygląda Victoriaa ----> 

Hejaaa mam nadzieje że wam podobał się ten rozdział :) Wiem że bardzo dawnooo nie było rozdziału ale przepraszam nie miałam na to czasu ;( 
Mam nadzieje że nastepny rozdział będzie nieco wcześniej niż ten :)
Pytać o następne rozdziały itd możecie na : 
Twitter : https://twitter.com/Olcia_69
Ask : http://ask.fm/Olcia0198
Tu i tu wam odpowiem :)
Musi być co najmniej  5 komentarzy żeby był nowy rozdział !



czwartek, 24 stycznia 2013

Zła wiadomość . . .

Hej Chciałam wam ogłosić że nie wiem kiedy będzie nowy rozdział ponieważ mam problemy zdrowotne i nie  wysiedzę tyle przy kompie bo mi się kręci w głowie i w ogóle  :/  
Więc przepraszam . . .  i tylko jak będę się czuć lepiej to dodam nowy rozdział :)
Więc mam nadzieje że mnie przez to nie zamordujecie . . .

Jeśli chcecie to możecie mnie Follow na Twitterze (Mam już 3konto ponieważ mi co chwile blokują konta)
https://twitter.com/Olcia_69

Dziękuje że chcecie czytać jeszcze moje wypociny .


piątek, 18 stycznia 2013

Rozdział 22

Co ja mogłam zobaczyć ?
 No oczywiście debili którzy byli cali w pierzu i czekoladzie ?
Nie ja ich mam z dnia na dzień co raz bardzie dość . Postanowiłam nie zwracać uwagi na tych debili tylko iść na górę . Idąc do pokoju postanowiłam posiedzieć troszkę na Laptopie ponieważ go troszkę zaniedbałam . Siedziałam sobie na TT i czytałam różne wyzwiska do mojej osoby , ja się zbytnio tym nie przejmuje wyzwiskami . Po około godz. przybył do mnie Niall oczywiście z słoikiem nutelli i dwoma łyżkami . Po z kończeniu słoika byliśmy oczywiście cali z Nutelli . Postanowiłam się iść wykąpać , wziełam ze sobą moją piżamkę i poszłam do łazienki , a następnie do spania :)

*****Następny Dzień*****

Na nogach byłam już od 6 rano ponieważ bardzo się przejmowałam tym spotkaniem . Była godz. 9 , a spotkanie miało być o 12:00 . Postanowiłam iść poszukać jakiegoś ładnego zestawu , przecież muszę przy takim kimś wyglądać poważnie a nie jak żul z pod mostu . Postanowiłam ubrać to , zegar pokazywał że jest już 11  WOW długo mi zajeło to szukanie . Wziełam Nialla i pojechaliśmy . Wchodząc do środka budynku dopiero mnie złapał mega stres to dobrze że był Niall bo by inaczej chyba uciekła , szliśmy i szliśmy aż doszliśmy . W końcu jakiś gostek mnie zaczepił i kazał iść za nim , nie wiele myśląc poszliśmy razem z Niallem za nim . W końcu doszliśmy do jakiego pokoju w którym bym mega stół taki jakby no nie wiem ...
- Dzień Dobry - Powiedział jakiś inny gostek - Ja z panienką gadałem wczoraj przez telefon - Dodał
- Dzień Dobry - Zdołałam tylko tyle wydusić
- A pan to - zapytał się tzw. gostek mojego Nialla
- Ja chłopak tej pani - powiedział
- A ty czasem nie jesteś z zespołu - zapytał
- Tak jest z One Diection - powiedziałam znużona
- To ty dziewczyno ich znasz - zapytał jeszcze inny gostek
- No raczej jeden z tych chłopaków to mój brat a drugi chłopak - powiedziałam
- Aaa.... to dla tego z kąś cię znałem - powiedział  , a ja postanowiłam mu nie odpowiadać
- Proszę usiądźcie - powiedział tzw.gostek  i usiedliśmy - Wiec pla pla pla pla pla pla pla (Sorry nie wiem jak się zawiera takie umowy :P ) - Więc zgadzasz się na podjęcie umowy z naszą firmą - spytał po swoim monologu
- Chwila muszę się zapytać zawodowca - powiedziałam - Wiec Niall co mam robić - szepnełam do niego
- ty zgodzić się - powiedział
- Więc prze pana zgadzam się - powiedziałam
- Dobrze wiec proszę to podpisać i od następnego tygodnia zaczynamy nagrywać twoją pierwszą płyte - powiedział
- Ok - powiedziałam - Dziękuje za wszystko . Do zobaczenia - dodałam
- Do zobaczenia - powiedział mój szef :D
W powrocie do domu Niall wszystko mi opowiedział na czym polega tzw. Show Biznes .
A w domu znów mieliśmy niespodziankę czyli . . . . . .

W następnym rozdziale dowiecie się co znów zrobili :) 
Wcześniej nie dodałam nowego rozdziału ponieważ nie miałam weny a dziś mi się kuzynka urodziła i mnie naszła wena :) 
Dziękuje że tak w ogóle chcecie czytać jeszcze moje wypociny :) 
Wszelkie pytanie proszę pisac na mojego gg (45626245) lub na mojego twittera : https://twitter.com/Alex__Direction  

sobota, 12 stycznia 2013

Rozdział 21

Podeszłam do Nialla , a ten mnie pociągną za rękę i posadził mnie na swoich kolanach
- Wygodnie się spało na moim łóżku - spytałam
- Nie bo ciebie nie było obok mnie - odpowiedział mi

- To nie moja wina że bałam się wyjść z łazienki po tym jak zaczeliście coś szeptać między sobą a później już nic nie było słychać - powiedziałam swój monolog
- Wiesz myśmy stwierdziliśmy że nam się nie opłaca tak siedzieć pod drzwiami od łazienki bo wiedzieliśmy że i tak i tak nie wyjdziesz - odpowiedział mi Niallerek , a następnie dał mi buziaka w usta . Siedzieliśmy około 7min. tak wtulani aż
- Wiesz głodny jestem - powiedział Niall
- Widzę że głodomorek znów powraca do akcji - powiedziałam ze śmiechem
- Ale twój głodomorek - powiedział i dał mi kolejnego całuska w usta . Następnie zeszliśmy razem na duł i zjedliśmy śniadanko . Postanowiliśmy wyjść na spacerek .
Spacerowaliśmy chyba już z 2godziny aż nie zadzwonił mi telefon

*Rozmowa Telefoniczna* 

- Hallo - powiedziałam
- Dzień Dobry czy rozmawiam z Cloe Payne - zapytał mnie mężczyzna po drugiej stronie słuchawki
- Tak to ja o co chodzi - zapytałam
- Może się najpierw przedstawię - zaśmiał się - Więc jestem Derem (Wy myście sobie jego nazwisko) jestem producentem płytowym w jednej z najlepszych wytwórni w Wielkiej Brytanii - powiedział - i mam dla ciebie pewną propozycje - dodał
- Jaką propozycje - zapytałam
- Chodzi o to że słyszałem cię jak śpiewałaś na koncercie One Direction i po prostu stwierdziłem że nadajesz się na piosenkarkę - odpowiedział mi
- Ale ja naprawdę nie umiem śpiewać - powiedziałam
- Umiesz Umiesz - powiedział - Co ty na to żebyś nagrała płytę - zapytał
- Serio ? A kiedy ? - zapytałam
- Może pasuje ci jutro - zapytał
- Pewnie że tak - powiedziałam w szoku
- Wiec jutro wszystko omówimy i zawrzemy kontrakt - powiedział - adres wyśle ci w Esemesie - dodał po chwili
- dobrze a mam jeszcze pytanie - powiedziałam
- Jakie - spytał
- Mogłam bym wziąść ze sobą kogoś - zapytałam
- Pewnie że możesz - powiedział - Dobrze muszę kończyć ponieważ mam zaraz ważne spotkanie Dowidzenia - powiedział
- Dowidzenia - odpowiedziałam

*Koniec Rozmowy*

- Niall nie uwierzysz kto do mnie dzwonił - powiedziałam dalej w szoku
- Kto taki - spytał
- Producent z jednej z najlepszych wytwórni płytowych w UK - powiedziałam bardzo podekscytowana
- Widzisz mówiliśmy ci że na coś ci się przyda ten występ u nas - powiedział i dał mi buziaka w usta
- Wiesz mam do ciebie pytanko - powiedziałam bardzo słodko
- Jakie - spytał
- Pójdziesz jutro tam ze mną - spytałam
- Pewnie że pójdę - powiedział - chodź pochwalisz się chłopaką tą nowiną - powiedział
- Okiii - powiedziałam ,a on wziął mnie za rękę i poszliśmy w stronę domu . Po 10min. byliśmy już pod domem .
- Chłopaki nie uwierzycie co się stało - Powiedziałam i zamurowało mnie to co zobaczyłam . . .

Już w następnym rozdziale dowiecie się co nasi chłopcy znów zmajstrowali :D
Dziękuje tak w ogóle że chcecie moje opwiadanie czytać :)
Mam nadzieje że spodobał wam się ten rozdział . . .