piątek, 15 lutego 2013

Rozdział 25

- Nie - powiedziałam ,a po chwili do mojego chyba pokoju weszli czterej chłopcy z dziewczyną 
- O mój boże nareście się obudziłaś - Powiedział uradowany chłopak w koszuli w kratę ,a ja dalej nie wiedziałam o co chodzi . Czułam się jakby mi pralka wyprała mózg ... wiem że to dziwnie brzmi ale nie jest fajnie nic nie wiedzieć o swoim chyba życiu 
- Liam ona nic nie pamięta - powiedział Blondyn 
- Ale jak to - powiedział rozpaczony chłopak w kratę - Idę do lekarza - powiedział i wyszedł ... myśmy za to siedzieli w ciszy do czasu ... aż postanowiłam przerwać tą niezręczną cisze 
- Ej mam pytanie - powiedziałam 
- Mów - powiedzieli hurkiem 
- Pierwsze pytanie Jak ja mam na imię - Spytałam
- Masz na Imię Cloe Payne - powiedział Chłopak o czarnej Karnacji 
- Ooo.. Ładnie - powiedziałam - Drugie pytanie Kim wy jesteście - spytałam
- Ja jestem Niall twój chłopak - powiedział blondyn - To jest Zayn , Louis i Harry ,a Liam który wyszedł to twój brat  - powiedział pokazując mi ręką który to który 
- A ja jestem Casandra twoja najlepsza przyjaciółka - powiedziałam blondynka 
- Dobra dzięki że teraz mogę wiedzieć co kolwiek - powiedziałam - Ale jeszcze mam jedno pytanie - powiedziałam 
- Mów - powiedział tym razem Louis ?
- Więc skąd ja się tu wziełam i dla czego mnie tak głowa boli i co to za miejsce - powiedziałam na jednym tchu 
- Więc tak jesteś tu dla tego że biłaś się z kuzynką Zayn'a i ona zadupcyła ci w głowe doniczką i jesteś w szpitalu - powiedział jak by z przymusy Harry 
- Aha - powiedziałam i postanowiłam zamilknąć ... siedzieliśmy sobie w ciszy chyba z 5minut aż pojawił się Liam z chyba doktorem ... który kazał wyjść wszystkim oprócz Liama 
- Jak panienka się czuje - Spytał Doktorek 
- Więc głowa mnie boli i nic nie pamiętam - powiedziałam 
- Ooo... - powiedział i zwrócił się do Liama - Wie pan twoja siostra może mieć chwilową amnezję przez ten wcząs mózgu - Powiedział 
- Postaram się z naszymi przyjaciółmi przypomnieć jak najwięcej - powiedział Liam - Kiedy ją będziemy mogli wziąść do domu - dodał 
- Zrobimy badania i jak będzie wszystko dobrze to możecie ją wziąść do domu - powiedział doktor 
- Dobrze - powiedział ,a następnie Lekarz zaczą mnie badać .... trwało to może z 7 minut 
- Więc możecie ją wziąść do domu widać że jej zdrowie jest stabilne więc możecie ją wziąść - powiedział 
- Dobrze - powiedział - muszę iść do reszty żeby Cloe przywieźli jakieś ciuchy do ubrania - Powiedział i wyszedł na korytarz ale po chwili wrócił 
- Cloe ty musisz teraz się oszczędzać i najlepiej leżeć - powiedział doktor 
- Dobrze ,a bardzo długo mnie tak będzie głowa boleć - spytałam 
- Nie nie powinna - powiedział - Dobra tu macie wypis ,a ja muszę iść do innych chorych pacjetów - powiedział i wyszedł 
- Ty jesteś moim bratem tak - spytałam 
- Tak - powiedział 
- A gdzie są nasi rodzice - spytałam ,a widać że jego to pytanie troszkę zasmuciło 
- Wiesz muszę ci to wkońcu powiedzieć ale nasi rodzice nie żyją - powiedział i następnie widać było że pojedyncza łza wydobyła się z jego oka
- Ale ale jak to się stało - spytałam 
- Po prostu jak jechali na wakacje to w ich samochód wjechał tir ,a oni po prostu tego nie przeżyli - powiedział i usiadł obok mnie 
- O boże ... przepraszam że o to zapytałam - powiedziałam - mogę cię przytulić - spytałam po chwili 
- Pewnie siostrzyczko chodź - powiedział . 
Siedzieliśmy chyba tak z 20 minut aż pojawił się Niall z Casandrą 
- Dobra ja się nią tera zajmę ,a panowie wychodzą - powiedziała Casandra ,a chłopcy ze smutnymi minami wyszli z pokoju - Więc tu masz swoje ciuchy jeśli chcesz to mogę ci w czymś pomóż - powiedziała 
- Pomożesz mi wstać - spytałam ,a ona nic nie mówiąc zaczeła mi pomagać ... po trosinku czasu byłam już naprawiona i wyszłam ze sali w tym stroju ,a następnie we czwórkę udaliśmy się do wyjścia ,a tam spotkało mnie zaskoczenie ponieważ byli tak jacyś goście z aparatami i pełno nastolatek ...... 


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że podobał wam się ten rozdział :) 
Ten rozdział dedykuje@Ania_Radecka dla tego że dziś ma urodziny ^^ 
Dziękuje za taką ilość odwiedzin na tym blogu :) 
Zapraszam na mój filmik na YT : http://www.youtube.com/watch?v=dBk-GJOUGfQ&feature=youtu.be
6 komentarzy = Następny rozdział ;* dla teg

7 komentarzy:

Andzia pisze...

Cudowny ..! I dziękuję <3

Unknown pisze...

Mam nadzieję, że szybko sobie przypomni wszystko i wszystkich <3 I że Victoria się wyniesie.
Supcio : *

jakkochatowroci.blogspot.com

bullshit pisze...

Super.
Mam nadzieję ,że Cole szybko odzyska pamięć ! :*
Bardzo fajnie piszesz ;D
Pozdrawiam <3

Anonimowy pisze...

Super! Kocham / Zuza

Anonimowy pisze...

Świetny, Kocham!

Anonimowy pisze...

Super. Zapraszam do mnie, http://Onedirectionismylive.bloog.pl

JestęJeżę pisze...

Suuuper! : >
Zapraszam do nas:
http://fuckmeniall.blogspot.com/
http://blackwindowdouble.blogspot.com/