sobota, 29 grudnia 2012

Rozdział 18

                                                 *****Tydzień Puźniej***** 


Ten tydzień miną niesamowicie szybko . Co się u mnie zmieniło ? Może to że dziewczyny wyprowadziły się od nas wczoraj , z Casandrą odnowiliśmy naszą przyjaźń , a Emmą to trudno powiedzieć ponieważ przy chłopakach była dla nas milutka itd. a jak byłyśmy same to miała zawsze pretensje o byle co , Dziwne nie. Dobra nie będę wam tym zaprzątywać głowy , ale mogę wam coś powiedzieć chyba ciekawego otóż to że już za niecały tydzień będę mieć 18 lat , jestem ciekawa czy chłopcy pamiętają mniejsza o to.
Dziś dzień rozpoczełam w takim Stroju . Jak chłopcy mnie wczoraj mi powiedzieli że ich dziś nie będzie w domu ponieważ jadą do studia nagraniowego i nie wiedzą kiedy wrócą , dla tego zaprosiłam sobie Casandre   która przez telefon gadała że ma dla mnie jakieś super wieści . Z moich rozmyśleń wyrwał mnie dzwonek do drzwi , w drzwiach stała tak ubrana Casandra od razy pokazałam jej gestem ręki żeby weszła i tak zrobiła .
- Więc jakie ma pani dla mnie wieści - spytałam
- O tuż to że ....  - zaczeła
- No weś - powiedziałam już troszkę zła
- Dobra nie złość się przecież pięnym złość szkodzi - powiedziała ze śmiechem - Więc mój brat ze swoim zespolikiem kupili dom na tej ulicy co ty mieszkasz i .... - dokończyła
- iiii.... - poganiałam ją
- i zaproponowali mi żebym z nimi zamieszkała - powiedziała
- Zgodziłaś się - zapytałam
- No pewnie - prawie krzykła. Do godzi chyba 13 godałyśmy o tym jak super znów będzie mieszkać obok siebie . Siedziałyśmy i się nudziłyśmy ,a mi wpadł fajny pomysł do głowy.
- Casandra może zagramy sobie w tą grę - spytałam
- Jestem za - powiedziała - a czy na okładce nie ma czasem dziewczyny twojego brata - spytała
- Tak i dla tego ta płyta jest u nas w domu - powiedziałam .
Grałyśmy spokojnie aż do czasu jak usłyszałyśmy jakieś szmery za nami momentalnie zaczełyśmy piszczeć.
Odwracając się zobaczyłyśmy .....

W następnym rozdziale dowiecie się kto nasze damulki tak nastraszył :D 
Przepraszam was że z takim opuźnieniem zrobiłam ten rozdział ale nie miałam dostępu do laptopa + jeszcze miałam angine i nie miałam głowy do tego. Mam nadzieje że wam się spodobały moje wypociny :)
Zapraszam na stronki (w tym dwie moje) na których jestem adminką : 
- https://www.facebook.com/pages/Little-Mix-Fakty/279532762153504   (Moja nazwa to ~Perrie )
- https://www.facebook.com/direectioon  ( Moja nazwa to /Liamowa )
- https://www.facebook.com/pages/One-Direction-Big-Family-__/247570018675287  ( Moja nazwa to /Liamowa ) . 
Moje gg : 45626245 (jeśli macie jakieś pytania lub chcecie sobie tak po prostu popisać to prosze :) ) na gg jestem cały czas bo mam go w telefonie . 
Dziękuje za to że to czytacie i nowy rozdział mam nadzieje że będzie niebawem :)

5 komentarzy:

Unknown pisze...

Świetny.
Ciekawe kto je tak wystraszył.
Mam nadzieje że kolejny szybko sie pojawi.

PS.Zapraszam do mnie http://never-be-perfectly.blogspot.nl/

Unknown pisze...

Fajny :) ale następny dodaj szybciej :P

Anonimowy pisze...

przepraszam za spam.
http://hope-love-truth.blogspot.com/ to mój nowy blog, zapraszam dopiero jest przedstawienie bohaterek ;) Zaczęcam do czytania i komentowania ^^


całkiem fajny blog ;) niedługo wezmę się za czytanie od początku, to dam znać co i jak <3

Opowiadania Wiktorii M. pisze...

Ja chciałam ci tylko pogratulować takiej liczby wejść ;) imagin fajny ;-D czekam na nexta. Również zapraszam na swój blog.

http://08imaginowo.blogspot.com/
Jest to imagin o Niallu. Pozdrawiam

Bigos xd pisze...

świetny *.* chcem więcej