- Ja już wiem z kąd cię znam - powiedziałam - Casandra chodź na chwile do mnie do pokoju pokaże ci coś - zakomunikowałam , a następnie chyciłam blondynkę za rękę i poszłam z nią na górę . Gdy byłyśmy już u mnie w pokoju kazałam jej usiąść na łóżku , a ja weszłam do garderoby i z tam tond wyciągłam nie duże pudełko .
- Co to - spytała mnie
- Pooglądaj sobie to będziesz wiedzieć - powiedziałam a ona zrobiła to co jej kazałam . W pudełku było pełno zdjęć z dzieciństwa , pamiątek i wiele innych .
- Skąd ty to masz ? - spytała
- Na tych zdjęciach jestem ja z moją przyjaciółką - powiedziałam - którą ty jesteś - dodałam po chwili
- Ale jak to . .. - powiedziała zaskoczona
- Powiedz mi jedno ty jesteś na tych zdjęciach - spytałam
- tak ja i moja przyjaciółka - powiedziała
- Wiesz ja już cię wcześniej kojarzyłam jak pierwszy raz się spotkałyśmy za sceną puźniej twoja mama i teraz opowiedziałaś o tym jak twoje życie kiedyś wyglądało - skończyłam swój monolog - a tak w ogóle twój brat zdobył tą twoją upragnioną sławę ? - dodałam
- Tak znasz zespół Big Time Rush ? - spytała mnie
- Tak jestem ich mega fanką - powiedziałam
- To czekaj przedstawię ci się Casandra Maslow - powiedziała i podała mi rękę
- Ty jesteś siostrą tego ciacha ! - prawię krzykłam
- Z którym bawiłaś się w chowanego - dodała ze śmiechem
- Też cię przedstawię Cloe Payne - powiedziałam i też podałam jej rękę
- Miło mi - powiedziała
- Wiesz nie mogę uwierzyć że wróciłaś - powiedziałam
- Mówiłam że kiedyś wrócę
- Wiesz że ja cię szukałam - powiedziałam
- Serio ? - spytała
- Tak . . . wiesz teraz się cieszę że moja przyjaciółka kochana wróciła - powiedziałam - prawda że wróciłaś - dodałam zakłopotana
- Tak wróciłam już to na stałe - powiedziała - i najlepsze to jest że ja mieszkam od ciebie tylko 4 domu dalej - dodała po chwili
- Chodź musimy im to powiedzieć - powiedziałam - zgadzasz się na to ? - dodałam
- Pewnie - powiedziała i wyszłyśmy razem . Na dole oczywiście nasi kochani chłopcy z Emili oglądali film -_- ile można oglądać filmy ? Mniejsza o to .
Stanełam na przeciwko telewizora i bym zaczeła swoją przemowe gdybym nie dostała kanapką z nutellą !
- Kurwa który mnie walną kanapką - krzykłam zdenerwowana
- . .. . .. ... . . . - nikt nic nie odpowiedział
- ponowie pytanie kto mnie uderzył kanapką ! - powiedziałam troszkę spokojniej
- to byłem ja - powiedział cicho . . .
Już nie bawem dowiecie się od kogo Cloe dostała kromką :D
Dziękuje wam za już za 3.257 odwiedzających mojego bloga :)
Mam nadzieję że podobał się wam ten krótki rozdział .
Piszcie w komentarzach co byście chcieli w następnych rozdziałach , daję wam wolną rękę .
Wszelkie pytania proszę pisać na :
gg - 41108835
twitter - https://twitter.com/Ola__Direction
Odpiszę wam na pewno :)
Zapraszam na tego bloga jest po prostu cudowny *_* : http://never-be-perfectly.blogspot.com
4 komentarze:
Hahaha pewnie od Nialla dostała kanapką albo Emilly bo ona napewno namiesza w jej życiu.
A rodział super
Dziękuje że napisałaś o moim blogu ja o twoim też napisalam.
Japierdole kanapka z Nutellą xD hahahahah jebłam xD czekam na next'a <3
Haha
Prześlij komentarz