wtorek, 8 stycznia 2013

Rozdział 20

- Więc drodzy przyjaciele chce wam oznajmić że ...... - zaczełam robić im napięcie
- No Gadaj w końcu ! - krzykli wszyscy
- Oznajmię waż że ja was WKRĘCIŁAM ! - krzykłam i uciekłam do łazienki przed nimi po chwili wszyscy dobijali się do mnie do łazienki i krzyczeli żebym otworzyła .
- Cloe otwórz proszę cie , zrobię co będziesz chcieć - powiedział błagalnie Niall
- Hahahahahah Nie - odpowiedziałam mu przez drzwi
- Jesteś wredną dziewczyną - odpowiedział Louis i po chwili usłyszałam jakieś szepty i jak chyba wszyscy zaczynają wychodzić ? To troszku podejrzane dla bezpieczeństwa posiedzę tu jeszcze trosze ...

*****2 godziny Puźniej*****

Teraz zoriętowałam się że usnełam w tej przeklętej łazieńce i teraz wszystko mnie boli . Pomaluńku wstałam z ziemi i postanowiłam wyjść już z tej głupiej łazienki ponieważ dochodziła już godzina 22:00 , a mnie dość że wszystko bolało to jeszcze spać mi się chciało . Wychodząc miałam gdzieś czy mi coś grozi wychodząc z tego pomieszczenia czy też nie teraz tylko liczyło się moje łoże .
Kładąc się nie zwracałam już na nic uwagi tylko ległam i zasnełam.

***Następny dzień***

Dziś obudziłam się o godzinie 8:45 i pierwszą najdziwniejszą dla mnie rzeczą było to że obok mnie leży Niall ciekawe kiedy on tu przylazł ale mniejsza o to pocałowałam go w głowe i przykryłam kołudrą , a następnie zabierając ciuszki poszłam wziąć kompiel . Po godzinie spędzonej w łazience wyglądałam jak człowiek ,a nie jak potwór . Wychodząc z łazienki zauważyłam że mój skarb już nie śpi więc podeszłam do niego i .....

To już w następnym rozdziale dowiecie się co ona zrobi temu biednemu Niallerkowi :)
Mam nadzieję że mnie nie zabijecie za błędy i ze ten rozdział jest tak krótki ale sorka ten rozdział napisałam za pomocą telefonu więc przepraszam :)  

Teraz nowe rozdziały będą o wiele wcześniej ale mogą być troszkę krótsze ponieważ na telefonie trudno się zoriętować czy mam już długi rozdział czy też nie .... 

4 komentarze:

Opowiadania Wiktorii M. pisze...

no szkoda że krótki ale mi i tak sie podoba ;-)

Opowiadania Wiktorii M. pisze...

no szkoda że taki krótka ale mi i tak sie podoba xx.

Unknown pisze...

Fajny i nie zabije cie bo wiem co znaczy pisać rozdziały na telefonie :D

Unknown pisze...

krótkie : c
ale i tak super :)
jakkochatowroci.blogspot.com